Zapadłe w sercu

niedziela, 30 września 2012

#17 Zmienia się czas, zmieniamy się my

Dużo się ostatnimi czasy dzieje. Może nawet nie tyle na zewnątrz co wewnątrz mnie. Mało osób o tym wie, bo gdy sama tego nie potrafię zrozumieć, jak mogłabym to wytłumaczyć komuś z zewnątrz.
Od jutra zacznie się intensywny czas. Studia to coś co mnie przeraża. Nawet nie wiem kiedy i gdzie uciekły te 4 miesiące i kilka dni. Będzie mi brakowało tego beztroskiego snu, miliona planów, wolnego czasu, spędzania godziny dwunastej wielu dni powszednich w bardzo wesoły sposób. Mam jednak nadzieję, że pośród tego wszystkiego odnajdę czas na te większe czy też mniejsze przyjemności.
Ostatnio także zaczęłam parać się nowym zajęciem, na początku z własnej woli, a teraz można by rzec, że z przymusu, jednak nie ubolewam nad tym, a nawet cieszy mnie ten fakt. Dzisiaj muszę dopełnić jeszcze kilku obowiązków, a potem mogę udać się na wcześniejszy wypoczynek ze względu na bardzo ranne pory wstawania (ubolewam).
Niektóre z osób, które w ostatnim czasie napawają mnie niezwykłym optymizmem, a także rozbawiają do łez, możliwe, że w tym roku, który się zbliża odejdą do innych miast. Niestety taka jest kolej rzeczy i jak zawsze ubolewam nad tym, że nie dane mi było poznać ich, spędzać z nimi czasu od początku, jednak w myśl powiedzenia, lepiej późno niż wcale.
Czuję jednak, że trochę czasu zmarnowałam. Tak, tak, Facebook momentami pochłaniał mnie bez opamiętania, jednak to wszystko działo się za sprawą ludzi i różnych rozmów z nimi, także chyba nie był to do końca czas stracony. Poza tym wakacje minęły mi w otoczeniu wielu, wielu osób, tych których lubię bardziej i tych, których może mniej, jednak mimo to każda z tych osób wniosła i wnosi coś do mojego życia. W końcu nikt z nas nie jest idealny i nigdy nie będzie - co chyba jednak wychodzi nam czasami na dobre.
Chociaż rano byłam jakaś rozdrażniona, teraz ogarnął mnie jakiś dziwny spokój, Boży spokój.
W końcu tyle rzeczy się dzieje, i to nie tylko tych złych, ale i dobrych, w końcu zmiany i tak nastąpią - czy tego chcemy czy też nie.
W najbliższym czasie postaram się o jakieś recenzje książek lub kosmetyków tylko ogarnę kwestię zdjęć, bo to mi w sumie najgorzej wychodzi, a nie chcę podbierać materiału z internetu do tych celów, gdyż wolę własne zdjęcia danej rzeczy.

Tymczasem opuszczam Was zanurzając się w lekturze oraz zbierając siły na resztę dnia.

Błogosławionej niedzieli i mnóstwa radości w nadchodzącym tygodniu Wam życzę.





21 komentarzy:

  1. O tak, wakacje minęły bardzo szybko :)
    Aż ci zazdroszczę, że jutro zaczynasz studia :D Wszystko się pewnie ułoży :)

    Zapraszam do siebie, na nowego posta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie nie :P Mam nadzieję jakoś zdać, chociaż na razie jestem przerażona :P

      Usuń
  2. Życzę powodzenia na studiach :3
    jak to mówią początki trudne, ale jak już się człowiek wczuję to idzie lekko :D
    Facebook to zuo .
    A jeśli można spytać w jakim mieście Ty będziesz studiować i co? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję, że tak będzie :)

      A na pytanie już odpowiedziałam na Twoim blogu :*

      Usuń
  3. Studia nie są takie złe - po pewnym czasie dochodzisz do wniosku, że można się do nich przyzwyczaić :3
    Oczywiście, że często się narzeka - ale przecież zawsze się to robi, nawet jeśli ktoś np. kocha swoją pracę, to i tak czasem dopadnie go maleńki "kryzys" i trochę pozrzędzi C;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie jestem na etapie bycia przerażoną ha ha:)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Szybko zleci. Ja już jestem na 4. (studia jednolite) i nie wiem kiedy te poprzednie lata minęły.

      Usuń
    2. Zresztą, czas zawsze szybko leci :)

      Usuń
  5. Ja w przyszłym roku zapewne zacznę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. A to ciekawe, a skąd znasz Kinię? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak mi podasz jakieś swoje ... dane to mogę ją pozdrowić od Ciebie w szkole ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Ci za pomoc :*
    A jak potem dodawać posty, żeby były w tej zakładce ? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciesz się, że masz tyle wspaniałych ludzi ze sobą - teraz i yu. Bo to jest najważniejsze.
    Miłego roku akademickiego !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, trzeba umieć to doceniać :) Dziękuję! :):)

      Usuń

Hej! :) Dziękuję za odwiedziny i za zostawienie po sobie śladu!