Witajcie!
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać dwa kosmetyki.
Pierwszy z nich to krem do rąk firmy Garnier, który niestety już mi się kończy. To już moje kolejne opakowanie i wiem już teraz, że na pewno do niego powrócę, gdy tylko zużyję sprezentowany mi krem.
Opakowanie zawiera 100 ml, zapach wg mnie przyjemny, jednak niczym szczególnym nie zachwyca. Świetnie nawilża, dobrze radzi sobie z moją suchą skórą. Ma gęstą konsystencję, dzięki czemu starcza na dłużej.
Ogólnie bardzo lubię serię czerwoną z Garniera :):)
Kolejnym kosmetykiem, który mam przyjemność używać jest podarowana mi na imieniny pomadka ochronna firmy Nivea. Choć sprawdza się całkiem nieźle, sądzę, że nawet lepiej niż jej niebieski przyjaciel Hydro care, na pewno powrócę do mojej ukochanej Tisane, która już na mnie czeka, tym razem w wersji w sztyfcie :)
A tymczasem moi drodzy kończę, a już niebawem ukaże się kolejna recenzja książki i nie tylko:)
Ściskam Was mocno i do usłyszenia!