W te wakacje wiele się działo. Najwięcej w mojej głowie i sercu. Różni ludzie, nowi ludzie, pożegnania. To wszystko szybko się działo. I dzieje nadal. Choć aktualnie jestem na etapie zatrzymania się. Stop. Trzeba przemyśleć.
Dziękuję tym wszystkim, którzy mimo wszystko dalej mnie tu czytają i postaram się poprawić w postach.
A tymczasem nastrajam się.