Zapadłe w sercu

czwartek, 18 lipca 2013

#46 Edynburg - dzień III i IV

Trzeciego dnia udaliśmy się do National Museum of Scotland. Żeby obejrzeć wszystkie eksponaty trzeba by było chyba spędzić tam cały tydzień i tak nie wiem czy by to wszystko się obejrzało. Jest tam wszystko od zwierząt, dinozaurów, skał, roślin po lokomotywy, różne urządzenia, samochód F1, rakietę, zegar i wiele, wiele innych. Są także interaktywne zabawy, można zgadywać np. jakie zwierzę wydało to odgłos, ubrać suknię jakiejś księżniczki czy też przebrać się za giermka (tak wywnioskowałam po stroju :D). Jeśli wdrapiemy się na ostatnie piętro, możemy podziwiać cudowne widoki z tarasu widokowego.

































Dzień czwarty minął bardzo spokojnie, uczestniczyłam w polskiej Mszy, którą znalazłam na internecie i okazało się, że odprawiana jest w pobliskim Kościele:)

4 komentarze:

  1. Ooo panda :D jaka słodka xD hehe
    niesamowite są te eksponaty ^^ bardzo ciekawe muzeum

    OdpowiedzUsuń
  2. Edynburg? Jak świetnie ^^
    Pracuję u znajomego w magazynie i przygotowuję towar do sklepów, najczęściej są to ubrania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęściara z ciebie, nie ma co :D
    Ja za to byłam tydzień nad morzem i też było super :)
    Najchętniej, to już bym tam wróciła i nigdy nie wyjeżdżała C;
    Justyna :3

    OdpowiedzUsuń

Hej! :) Dziękuję za odwiedziny i za zostawienie po sobie śladu!