Zapadłe w sercu

sobota, 17 listopada 2012

#19 Na drodze ku nieznanemu

Dzisiaj jest piękny, słoneczny dzień - mimo zimna takie lubię najbardziej, gdyż wtedy towarzyszy mi dobry humor.
Decyzje są trudne, a ich zrealizowanie jeszcze trudniejsze. Właśnie podjęłam kilka z nich i zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że niektóre historie znajdą swoje zakończenie i będą mogły spokojnie wylądować sobie na dnie mego serca.

Co do recenzji książek. Serdecznie polecam książki autorstwa Francine Rivers. Niestety nie dodam tu szczegółowych recenzji, bo zapomniałam zrobić im zdjęcia przed oddaniem i już tyle czasu minęło, że nawet dokładnie nie potrafiłabym ich opisać jednak pamiętam, że wywarły na mnie bardzo duże wrażenie oraz pozostawiły ślad w sercu i na duszy, a to już coś znaczy. Może tak pokrótce tylko:

"Ogród Leoty" - przepiękna powieść o prawdziwej nadziei, więziach rodzinnych, które często zrywane są przez niedomówienia, zakrywaną przez wszystkich prawdę. Jak powiedział Stanisław Jerzy Lec - "Samotność, jakaś Ty przeludniona!".

"Dziecko pokuty" - porusza problem aborcji, a  także prawdziwej miłości, która potrafi przejść wszystko.

"Purpurowa nić" - miłość, wierność, zdrada, pieniądze. Co w życiu jest najważniejsza i jak to wpływa na nas samych. Pamiętam, że byłam tak zauroczona tą książką, że chciałam w  pierwszej chwili biec do najbliższej księgarni i zaopatrzyć się w swój własny egzemplarz.

A tymczasem wracam do moich obowiązków. Postaram się częściej coś tu naskrobać, ale ostatnio czasu coraz mniej, a zajęć coraz więcej. Chyba jednak będę zmuszona do prowadzenia kalendarza, bo coś czuję, że bez tego ani rusz :)

Ściskam Was mocno!


źródło: http://www.facebook.com/pages/Inteligentne-%C5%BCycie/132701360074369

4 komentarze:

  1. Pogoda na razie jest prześliczna ♥
    Świetny cytat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Purpurowa nic" jak dla mnie to samo zycie...OBSERWUJE... i bedzie mi milo jak rowniez zaobserwujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam w miarę dużo czasu, tylko nieogarnięta jestem tak bardzo, iż wydaje mi się, jakbym nie miała go w ogóle... Po prostu nie umiem go sobie organizować, ot co :P
    Też tak czasem mam, że jakaś książka spodoba mi się tak bardzo, że muszę mieć swoją własną :D
    Polecam serdecznie jeden z takowych egzemplarzy, czyli "Żyje się raz" Doroty Opary-Goreckiej. Mam swoją, więc zawsze mogę pożyczyć, gdybyś chciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również lubię jak jest słonecznie :) od razu człowiek ma więcej energii i zapału i w ogóle jakoś tak milej, lepiej.
    Ciekawe książki :)

    OdpowiedzUsuń

Hej! :) Dziękuję za odwiedziny i za zostawienie po sobie śladu!