Zapadłe w sercu

czwartek, 5 stycznia 2012

#5 Mleko czekoladowe i...peeling!

Mleko czekoladowe! Uwieeeelbiam!



Avon scrub do ciała - nie polecam! Niby gruboziarnisty, a tak naprawdę mało co czuć, praktycznie w ogóle nie ściera, plusem jest jedynie ładny zapach ;)


10 komentarzy:

  1. ach *o* teraz mi się czekolady do picia zachciało xD

    OdpowiedzUsuń
  2. I mi się zachciało takiego mleka. O! Ja tam w ogóle nie lubię kosmetyków z Avonu.

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm aż mi się zachciało czekolady ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Okienko wynika z tego, że w planie mamy wtedy religię, na którą część klasy - w tym ja :) - nie chodzi. początku nie byłam zadowolona, ale potem nawet się do nich (bo są aż dwa) przyzwyczaiłam.

    Mniam, mleko czekoladowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja za to tego mleka nie lubię . Fajny blog ! :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    Obserwuje i liczę na to samo :p
    Jeśli jesteś zainteresowana na moim blogu trwa do dzisiaj konkurs . Oto link : http://rubbiv-style.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń

Hej! :) Dziękuję za odwiedziny i za zostawienie po sobie śladu!